Tarcze zegarowe mają już swoje miejsce na ścianie w salonie:-) Ale po ich powieszeniu stwierdziłam ,że "czegoś" w tej kompozycji brakuje.. Więc zabrałam się do pracy nad literami z tektury .Trochę bałaganu klejenia gazetą i oto efekt chyba końcowy choć kto wie może coś jeszcze dodam...?
Wybaczcie tylko te słabe zdjęcia (stary aparat FinePix nie zdaje egzaminu) ale na szczęście nowy aparat już w planach i mam nadzieję,że wtedy blog będzie jeszcze ciekawszy...
I jeszcze kącik do czytania w świetle lampy..
1 komentarz:
Rewelacyjny pomysł...świetnie to wygląda!!!Pozdrawiam
Prześlij komentarz